Najnowsze wpisy, strona 2


kwi 02 2006 Bez tytułu
Komentarze: 4

Żartowałam ! Mam nadzieję, że nie nie obraziłam Twoich uczuć religijnych? Może na wszelki wypadek wykasujesz moje maile z soboty? Jak Twój mąż przeczyta, to znowu zabroni Ci się ze mną widywać. A swoją drogą muszę wpaść do Kościoła i przypomnieć sobie co i jak, bo trochę zaczynają mi się postaci mieszać. Ten Twój Bakunin też mnie ostatnio skołował - w porównaniu z odjazdami Pelasi nawet Harry Potter wymięka jak wyczesany chłopczyk z Narni.

pozdrawiam

prawa

Ps.Wierz mi, że odkąd poczułam, że tracę kontrolę nad moją fascynacją panem B., staram się z tym walczyć. Ale kiedy słyszę w jego* głosie to  zmęczenie i rezygnację przy słowach "You can’t walk around the block without a change of clothing" to zapominam, że słucham gościa, którego okulary są warte moje trzy wypłaty. Odpadam. Po prostu.

Tak jak Ty przy sreberkach.

p.r.

* zauważ, że "jego" napisałam z małej litery ! Robię postępy!

 

4rece : :
mar 31 2006 Bez tytułu
Komentarze: 17

Dear P.

Wiosny jeszcze nie ma, ale już się zapowiedziała, więc pewnie niedługo się przywlecze.

Na pełną odnowę biologiczną nie starczy nam czasu, ale może chociaż damy się ostrzyc i rzucimy sobie słoneczne pasemka na włosy? Dziś wyglądam, jakbym suszyła sobie głowę zwisając ze stropu.

 

 

Zawieszam transmisję na weekend.

Cały blog oddaję w Twoje prawe ręce.

 

A propos weekendu – pytanie zasłyszane w radio: Z czym Polakom kojarzy się niedziela?

Moja, odruchowa odpowiedź : z dłuższym spaniem

Odpowiedź M.: z tym, że się idzie do kościoła

Odpowiedź statystycznego Polaka: z seksem

 

Czuję się inna.

Myślisz, że to się nadaje do terapii?

 

2lewe

 

4rece : :
mar 31 2006 Bez tytułu
Komentarze: 11

A ja właśnie zajadam kanapkę ze szprotką.

Smak szprotki, zupełnie jak magdalenka u Prousta, przywołuje wspomnienia dzisiejszego poranka – gorączkowe miotanie się na trasie pokój-łazienka-przedpokój, próby trafienia stopą w rajstopę, szukanie w szafie spódnicy kolor fiolet (w trakcie musiałam sobie przyświecać czołówką), bulgotanie kawy, stoicki spokój Męża robiącego kanapki.

Pamiętam, że w przelocie spojrzałam do kuchni i pomyślałam: "widok M. zawijającego sreberka skruszyłby najbardziej zatwardziałe serce".

Uważam, że powinni go sfotografować przy  tej czynności, a zdjęcie wykorzystać w jakiejś kampanii – na rzecz pojednania między zwaśnionymi narodami czy ochrony zagrożonych gatunków.

 

 

Właśnie sobie uświadomiłam, że do końca dnia ciągnął się za mną będzie aromat podwędzanej ryby. Ciekawe, czy ludziom, z którymi się dziś zetknę, przyniosę wspomnienie wakacji nad morzem czy raczej ostatniej wizyty w osiedlowym zsypie.

 

 

Wiosna zalicza falstart. To wkurza i boli.

2lewe

 

4rece : :
mar 30 2006 Bez tytułu
Komentarze: 4

Chce mi się biegać boso po łące i tarzać nago w błocie. Wiosna.

p.r

 

 

4rece : :
mar 30 2006 ROZMIARÓWKA (nówka, tirówka, żarowka,...
Komentarze: 4

Jak na Muzę rozmiar 46 masz całkiem niezłe osiągi. Najpierw Mario Bee., przeczytawszy Twój tekst, uznał za słuszne wypowiedzieć się w kwestii nieuzasadnionych kompleksów kobiet nietypowych (notka  „Rozmiarek” z 28.03.2006 r.),  a dzisiaj Er, z właściwią sobie subtelnością (za która kochają go jego liczne czytelniczki), zestawił słowa „większy”, „dużego”, „łóżko” oraz „fajniusi” i spłodził notkę zatytułowaną „Rozmiar”.

 

 

Nie, żebym Ci zazdrościła - mi też się to zdarza: piszę coś bez przekonania, że wywołam tym jakąkolwiek reakcję i kiedy już, już żegnam się z nadzieją, że kiedykolwiek usłyszę informację zwrotną  .... JEST ! JEST  !! Jest odzew !!! Jest odpowiedź – wyraźnie inspirowana moim tekstem, osobista, zaangażowana, często obszerna, obfitująca w wyszukane figury stylistyczne..... Zwykle jest to skarga, choć zdarzają się też zażalenia.

 

Myślisz, że to podpada pod „bycie Muzą” i „dawanie natchnienia”?

 

2lewe

 

4rece : :