Archiwum 31 marca 2006


mar 31 2006 Bez tytułu
Komentarze: 17

Dear P.

Wiosny jeszcze nie ma, ale już się zapowiedziała, więc pewnie niedługo się przywlecze.

Na pełną odnowę biologiczną nie starczy nam czasu, ale może chociaż damy się ostrzyc i rzucimy sobie słoneczne pasemka na włosy? Dziś wyglądam, jakbym suszyła sobie głowę zwisając ze stropu.

 

 

Zawieszam transmisję na weekend.

Cały blog oddaję w Twoje prawe ręce.

 

A propos weekendu – pytanie zasłyszane w radio: Z czym Polakom kojarzy się niedziela?

Moja, odruchowa odpowiedź : z dłuższym spaniem

Odpowiedź M.: z tym, że się idzie do kościoła

Odpowiedź statystycznego Polaka: z seksem

 

Czuję się inna.

Myślisz, że to się nadaje do terapii?

 

2lewe

 

4rece : :
mar 31 2006 Bez tytułu
Komentarze: 11

A ja właśnie zajadam kanapkę ze szprotką.

Smak szprotki, zupełnie jak magdalenka u Prousta, przywołuje wspomnienia dzisiejszego poranka – gorączkowe miotanie się na trasie pokój-łazienka-przedpokój, próby trafienia stopą w rajstopę, szukanie w szafie spódnicy kolor fiolet (w trakcie musiałam sobie przyświecać czołówką), bulgotanie kawy, stoicki spokój Męża robiącego kanapki.

Pamiętam, że w przelocie spojrzałam do kuchni i pomyślałam: "widok M. zawijającego sreberka skruszyłby najbardziej zatwardziałe serce".

Uważam, że powinni go sfotografować przy  tej czynności, a zdjęcie wykorzystać w jakiejś kampanii – na rzecz pojednania między zwaśnionymi narodami czy ochrony zagrożonych gatunków.

 

 

Właśnie sobie uświadomiłam, że do końca dnia ciągnął się za mną będzie aromat podwędzanej ryby. Ciekawe, czy ludziom, z którymi się dziś zetknę, przyniosę wspomnienie wakacji nad morzem czy raczej ostatniej wizyty w osiedlowym zsypie.

 

 

Wiosna zalicza falstart. To wkurza i boli.

2lewe

 

4rece : :