Najnowsze wpisy, strona 11


sty 02 2006 PA ! LENIE surowo wzbronione
Komentarze: 1

Moja Droga Prawico

Myślałam, myślałam i doszłam do wniosku, że zmyślania dość.

Po pierwsze, nie pamiętam już o co chodzi z Kasią i Karolem – musiałabym przekopać się przez archiwum, a na to nie mam ani czasu, ani sił (jest środek zimy, jadę na rezerwie a myśl o przednówku osłabia mnie jeszcze bardziej). Kota też ledwie kojarzę - teraz jak myślę „kot” to widzę te puchate stada, które lęgną mi sie po kątach mieszkania, a przecież nie mogę obsadzić w roli podmiotu lirycznego kłębku kurzu (nie brak mi fantazji, ale bez przesady).

Po drugie dorosłyśmy – ja się wydałam, Ty sie pomnożyłaś, a to zobowiązuje (nie bardzo wiem do czego, ale mam niejasne przeczucie, że jest to związane z byciem poważanym, ważnym i poważnym, i że pisanie o kocie trzymanym w zamrażalce, nie bardzo do tego pasuje).

Po trzecie – o wiele bardziej od tego, co słychać u Kasi, Kota czy Mroczki (którzy, powiedzmy to sobie jasno NIE ISTNIEJĄ, bo wymyśliłyśmy ich wszystkich, CO DO JEDNEGO)  interesuje mnie to, co słychać u Ciebie (z Tobą rozmawiałam parę razy na żywo, i jeszcze dodatkowo, dziś rano, przez tel., więc jestem pewna prawie na pewno, że istniejesz, no chyba, że świetnie udajesz).

 

Więc, zamiast reaktywować Kota napisz, jak było na Carmen. Czy było dużo dymu? Czy głowna bohaterka przebrana była za papierosa?

 

Z serdecznymi ukłonami

2leweręce

 

4rece : :
sty 01 2006 Sory, Gregory.
Komentarze: 2

Drogi Gregory!

sory, ale jeżeli nie kupisz mi nowej klawiatury, to nici z reaktywacji bloga, bo mi się alty zacinaja i wlasciwie nie daje rady pisac z ogonkami a poza tym strasznie     blokuje mi sie spacja                             o!

                                                                                                                Twój

                                                                                                                   Kot

(To pisalam ja, prawa ręka.Kot odsypia Sylwestra. To znaczy odsypuje Sylwestra. Sylwkowi auto śnieg przysypal, to poszli chlopaki i  teraz odsypują.)

Ps1. Nikt nie wie, kim jest Gregory. Sylwek mówi, że to taki gość, który czasem kupuje to i  owo rudym, praworęcznym kobietom. Sylwka  ciotce kupil czajnik  i termoloki. Ale Sylwka ciotka to wlaściwie taka bardziej szatynka jest, poza tym mieszka w Poznaniu, wiec sam widzisz  Kocie, że z tą naszą  klawiaturą to jeszcze nic pewnego.

Ps. 2 Wiem, że to bzdury i w dodatku  nieśmieszne. Spróbujcie same wymyślić coś śmiesznego, jak się ciągle spacja zacina, a zobaczymy, czy naprawdę jesteście takie  lewe?!

Ps. 3 Kupcie puszkę kociego żarcia - najlepiej "Pyszne paszteciki z wątróbką i  jogurtem". Kot prosil.

                                                                                                                                         l.r.

 

4rece : :
kwi 19 2004 Bez tytułu
Komentarze: 8

 

4rece : :
cze 03 2003 Tu byłam !
Komentarze: 4

Tu byłam!

                    p.r.

4rece : :
sty 12 2003 Do Pana Admina
Komentarze: 4

Panie Adminie :)

Ponieważ zadał Pan sobie trud wykasowania mojego newsa, byłabym czarną niewdzięcznicą, gdybym nie zdobyła się na, kilka przynajmniej, słów komentarza.

Och nie.... nie jestem rozżalona, raczej zdziwiona, a bardziej jeszcze - ciekawa, co też Pana tak dotknęło w treści tej króciutkiej notki o Monice G.?
Czy za chamsko ingerujące w sferę prywatności, by nie rzec - intymności, Moniki G. uznał Pan pytanie o rozmiar Jej buta?
A może nie powinnam była imputować Pani Monice, że prowadzi gopodarstwo domowe, albo - że ma sympatie polityczne?
Czy czarę goryczy przepełniło posądzenie Moniki G. o to, iż jest adminem, czy też zestawienie Jej nazwska z tym nicponiem Kopernikiem?


Z zasady staram się nie pisać o rzeczach oczywistych ale dla Pana zrobię wyjątek: "Skasowany przez Pana news był żartem".

Żart - co to takiego? Jaki żart jest to każdy, kto się na żartach zna, widzi, a jeśli sie nie zna, no cóż....
Zadowalającej mnie definicji nie ma, więc mimo najszczerszych chęci nie mogę jej Panu przedstawić.

Żart jest żartem, jest żartem, jest żartem.... i tyle.


P.S. Ograniczy się Pan do wykasowania tej notki czy też rąbnie Pan cały blog?


                                                                            Z poważartem
                                                                                                       

                                                                                                          2 leweręce

4rece : :