Archiwum 07 listopada 2002


lis 07 2002 Oda do sztuki ! *
Komentarze: 3

Nie dla profana

moje exegi!

Na kartach spisana

bielszych nad śniegi

sztuko moja !

Padniesz jak Troja

gdy cię wystawią

(już na myśl o tym

oczy me łzawią)

w teatrze złym!

Gdzie wiodą prym

Bezguścia i beztalencia !

A Karol podły

Chociaż jest do wzięcia,

Głuchy na me modły !

W toń mi przyjdzie skoczyć.

Razem ze mną zginiesz,

nim ujrzą me oczy

Jak te głupie świnie.

niszczą mój dorobek !

Zanim Mroczko, ten wyskrobek

reputację mi zrujnuje !

Zanim mnie krytycy zjedzą !

Jak się dusza moja czuje

już się nie dowiedzą!

 

* Chodzi tu zapewne o słynną “Sztukę bez tytułu”. Przygotowania do prapremiery tego dzieła obserwowała autorka wiersza Weronika Marple przed pewnym smutnym wypadkiem, który – zdaniem biografów dramatopisarki – nie pozostał bez wpływu na jej późniejszą twórczość. Wymienione w zamieszczonym tu utworze postaci to zapewne współcześni Weronice Marple twórcy teatralni. Renato di Fiato (jeden z wczesnych badaczy twórczości W. M.) twierdził w eseju “Weronikano erotikano no amore Watikano”, że wspomniany Karol to młodzieńcza miłość pisarki, genialny naturszczyk i hodowca kotów. Co do tajemniczego “Mroczko” to istnieją podstawy do przypuszczeń, iż chodzi tu o obecnego Sekretarza Generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Niegdyś reżyser, po spektakularnym niepowodzeniu inscenizacji “Sztuki bez tytułu” , rozpoczął karierę polityczną, początkowo jako wójt gminy Blogowice Górne, następnie marszałek Sejmu, Senatu, przewodniczący Bundestagu, Knesetu, Izby Reprezentantów, Stanów Generalnych, Konfederacji Barskiej i Koalicji Antyterrorystycznej. Pewności jednak nie ma, gdyż wszystkie informacje dotyczące przeszłości Alojzego Mroczki zostały utajnione w czasie, gdy był on jeszcze liderem rządzącej Partii Pracy i Płacy.

                                                                                                          (oprac. Lidia Mallina)

 

 

4rece : :