mar 07 2007

se - KRETY


Komentarze: 15

Na blog Sanga zdarza mi się wpadać raz na kwartał i dziś był właśnie ten dzień. Przejmuję pałeczkę.

5 sekretów, o których 2lewe nigdy nie wspomniały na blogu – trzy pierwsze mnie zawstydzają, z powodu czwartego czuję się winna (niewykorzystana szansa odmienienia biegu historii), piąty (obecnie) wyłącznie śmieszy, a bonusowy jest tylko sekretem ( i tylko pozornie dwuznacznym).

 

1.  lubię snobować się na oczytaną i w rozmowach zwykle przemilczam informacje z rodzaju tych, że odpadłam na czwartym tomie Prousta i po dwóch nieudanych podejściach do „Pod wulkanem”  czy  „Mistrza i Małgorzaty”, a „Nieznośną lekkość bytu” po raz pierwszy przeczytałam w zeszłym tygodniu

 

2. jak się nie pilnuję to po wyjęciu łyżeczki z kubka zawsze ją obliżę

 

3. mam poważną wadę wzroku i wolę zaryzykować  rozjechanie przez tramwaj, niż pokazać się komukolwiek w okularach (wyjątek robię tylko dla Męża – odkąd wzięliśmy razem kredyt, który najprawdopodobniej spłacać będziemy do końca życia, bardzo się do mnie przywiązał i wszystko mu się we mnie podoba)

 

4. mając 3 latka zadusiłam kilka małych kaczuszek. Chwytałam je paluszkami za szyjki, podnosiłam do góry, a kiedy kładłam z powrotem na ziemi one już nie chciały się dalej bawić.

Przepraszam, że szybko się znudziłam i przerwałam w połowie stada.

 

5. w okresie mojego największego zaangażowania w życie Kościoła (które nie ustawało bynajmniej w godzinach pracy) zdarzyło mi się podnieść słuchawkę i przywitać rozmówcę słowami „Szczęść Boże, Ojcze”. W odpowiedzi usłyszałam „Dzień dobry. Tu XY Sekretarz Rady Miasta Z.” Na resztę konwersacji spuśćmy zasłonę milczenia.

 

  

 

Na koniec bonus (tylko dla obdarzonych dobrą pamięcią)

Wymieniłam się zdjęciami z Ważniakiem !

Kto pamięta Ważniaka? – palec do budki !

 

Jeśli to czyta – lewe wywołują go jako następnego do odpowiedzi.

 

Prawe dopiszą się wieczorem, późnym wieczorem.

 

4rece : :
2lewe
09 marca 2007, 08:18
marty - o tego drugiego. Trzeba przyznać, że był on hmm - na swój sposób zjawiskowy. Pamiętam, że kiedyś skasował swój blog (zdaje się, że nawet nie raz). Co za larum podniosło się na innych blogach ! - \"Wróć!! \" i \"Zostań tam, gdzie jesteś !!!\" . Chyba nikt nie został obojętny - bo też i nie było takiego, który JaNN-a nie czytałby przynajmniej raz (pierwszy i ostatni). Można by rzec - historycznie ważna postać. A teraz mało kto go pamięta (nawet Prawa przyznaj się do tej amnezji). No smutne. Przemijanie. Następstwo pokoleń. Takie tam. No dobrze, kończę, bo zaczyna to wyglądać jak wstęp do memuarów.
09 marca 2007, 00:03
...zaraz ... NN ... to był Nigdy i Nigdzie ...oraz drugi pan ... eNeN ... o którego mianowicie chodzi?;).....
konfabulant
08 marca 2007, 21:50
Z tego co pamiętam NN po pewnym czasie zaczał się \"Łajdaczyć\" po czym poszedł sobie na dobre.
lewe
08 marca 2007, 14:04
Zdaje się, że obie formy są poprawne (cześć Kontestator - czy Ty aby nie snobujesz się na językowego purystę?). Skoro już wyjaśniło się, że część przyjnajmniej pamięta, to czy możecie mi przypomnieć, w jakich okolicznościach zniknął NN? Pamiętam tylko, jak przez mgłę, dramatyczne łkania Wielbicielek i przetaczające się przez blogi wołanie \"Nie odchodź !!\" a potem \"Wróóóć\" (no zupełnie jak w przypadku Errada).
08 marca 2007, 13:02
wszystkie wymienione postaci pamięta również...
08 marca 2007, 13:02
postacie znaczy się...
07 marca 2007, 23:02
...oprócz Ciebie i Kotki ....pamięta ....
tylko plizzzz,nie mów, że jest
07 marca 2007, 18:08
2lewe do EjżeByło (skąd mam pewność,że jesteś facetem?) - czyżby Prawa też wysłała Ci swoje zdjęcia? Jeśli tak - szantażuj KONIECZNIE !
07 marca 2007, 16:55
nie pamietam Wazniaka, ale chcialam powiedziec, ze czytajac 5 punkt zanosilam sie smiechem...:)
07 marca 2007, 16:16
... pamiętam Ważniaka chciałam powiedzieć ........
do 4 rąk...
07 marca 2007, 15:45
Jeśli sobie życzysz to mogę spróbować, ale chyba nie ma czym.
07 marca 2007, 13:43
oooo... ale was daaaaaaaaaaawno nie bylo :))) dobrze ze ktos te gre wymyslil jednak :)
było
07 marca 2007, 12:36
A napiszę. Jak mówiłem. Dawno to
a Ty kto?
07 marca 2007, 12:22
najwyraźniej zepchnęłam w podświadomość
ejże...
07 marca 2007, 12:11
Nie tylko z Ważniakiem:) Ale to było dawno. Możesz nie pamiętać:)

Dodaj komentarz