sty 02 2006

Mówisz i masz:


Komentarze: 1

 

Moje noworoczne postanowienie:

Zaczynam życie POZA SYSTEMEM! Nie będę przeżuwaczem, konsumentem, maszynką do przerabiania drogiego żarcia na toksyczne odpady! Będę wolna! Stanę się szczera i asertywna! Zmienię swoje życie!

 

1 stycznia

 

To latwe: nie bylam w kościele ani w supermarkecie, nie oglądalam żądowej telewizji - od dziś tylko media niezależne!

 

2 stycznia

 

Poszlam wprawdzie do pracy, ale buntowniczo spóźnilam się 30 minut! To IM na pewno dalo do myślenia! Zaraz po fajrancie mialam zamiar z wysoko podniesioną  glową pójść, i zaoferować jakieś fundacji moje gorące serce i chętne dlonie, ale przypomnialo mi się, że muszę w banku wyjaśnić, dlaczego ta nowa karta przy platnościach poniżej 500 PLN blokuje terminal w warzywniaku. Ale skoro już bylam w banku, to odważnie wygarnęlam tej siwej myszce w okienku, co myślę o tym ich światowym systemie finansowym i o żerowaniu na najniższych ludzkich instynktach ! W końcu postanowilam mówić to, co myślę.

 

                                                                                                   prawa ręka Janiny O. (in spe)

 

 

 

Ps. Kot mówi, że jednak nie wątróbka, tylko smalec, tylko żeby świeży!

 

 

 

4rece : :
2leweręce
03 stycznia 2006, 12:25
Droga P. nie wiem, czy Twoja \"żądowa telewizja\" jest wyrazem kontestacji rządu czy zasad ortografii. Zresztą - niewarzne. Jak zapewne wiesz, od pewnego czasu też nie oglądam telewizji. Zastanawiałam się nawet, dlaczego? Teraz już wiem - to wyraz solidarności z Tobą. Troche mi ulżyło, bo już myślałam, że powodem może być banalny brak odbiornika. A propos klawiatury - chyba mam. Sprawdzę w pudle i Ci dam (znać).

Dodaj komentarz