Memuarów ciąg dalszy
Komentarze: 2
Droga Kasiu.
Nikt Cię o nic nie oskarża. Na myśl by nam nie przyszło by potępić istotę równie jak ty wrażliwą, zdolną do poświęceń tak dalece idących i to wszystko w imię uczucia jakże wzniosłego. Miłość, bo o niej tu mowa, jest w stanie góry przenosić i wiedzie Mahometa do góry gdy ta do niego przyjść nie może. Za jej to przyczyną góral śpiewa, że mu żal, góra schodzi się z górą a Kazimierz Górski z reprezentacją Polski.
Na jakież niebotyczne wyżyny jest w stanie wznieść nas to uczucie wiedzą jedynie ci, którzy tego doświadczyli. Zapakowanie Wywłoki w karton i przechowanie jej w warunkach chłodniczych przez czas pewien to dziecinna igraszka w porównaniu do innych czynów jakich może, i niejednokrotnie bywa, przyczyną. Ona to natchnęła Wertera do spisania swych cierpień a Michała Sobola do napisania pięknych strof, które pozwolisz, że zacytuję (to mój ulubiony fragment ze współczesnej poezji polskiej)
Żeby wynagrodzić sobie
Twoją nieobecność
I widok bocianów
Które przysiadły
Na suchym drzewie
jak dwa zwiędłe liście
I orzechy które są
Dopiero wielkości
Moich jąder
Zjadłem kilo truskawek
I to nieumytych.
Tak Kasiu, miłość to wielka siła..... Nie kopocz zbytnio swojej pięknej glówki tym co się stalo. Miłość ci wszystko wybaczy. Ty tylko kochaj, kochaj i rób co chcesz, kochaj albo rzuć.
Tak na marginesie – jak dawno nie stawiałaś sobie Tarota? Zaniedbujesz się moja droga. Twoja aura wygląda nieciekawie, czas odwiedzić Wróżkę Wiolettę.
Twój Pamiętniczek
Dodaj komentarz