paź 03 2002

Kochane Ręce


Komentarze: 1

Rozumiem Was. Ja wiem....  Nie możecie uwolnić się od myśli, że wszystko już było. Buntujecie się przeciwko roli odtwórców. Chcecie być inne od innych, niepomne tego, że absolutna inność jest nieosiągalna. Mierzi was fakt, że nieświadome naśladownictwo jest tak powszechne a świadome przyznawanie się do jego uprawiania jakby mniej, zniechęca niewyrażalność tego co najistotniejsze. Brak wam sił na podejmowanie kolejnych prób przekazania tego, co czujecie, że jest, ale czego nie sposób zamknąć w słowach, prób, których rezultat nigdy nie zadowala. Już wiecie, że to co wewnętrzne jest tajemnicą, z którą musicie zmagać się same.

                                                                                                                         Wasz Kot

 

Sms - 2leweręce do Prawej Ręki

Kot listy pisze. Dziwne jakieś. Przestaję rozumieć o co mu chodzi. Nie przypominam sobie, żebym stwarzała go filozofem. Może się zmutował ?

Sms - Prawa a do 2lewych

Raczej zaszkodziło mu żarcie. Moja Kotka* powiedziała, że na jego miejscu nie kupowałaby Whiskasa. Wracam pt.

 

*Kotka Prawej (Zwana w skrócie Kotką P) będzie miała małe (o takie, mniej więcej - małe). Milczeniem pomińmy fakt, że to już drugi raz w tym roku. Prawa spóźniła się z zastosowaniem właściwych środków (a może liczy na odznakę Zasłużony dla Przyrostu Naturalnego ?). Od kilku dni Prawa Ręka rwie sobie włosy z głowy, toczy wokół błędnym wzrokiem i gotuje się do stawienia czoła problemowi “co zrobić z potomstwem”? Rynek znajomych jest już nasycony. Pomóżmy Prawej zdobyć nowe rynki! Może ktoś chciałby miłego kotka z dobrej rodziny i z kindersztubą wyssaną z mlekiem kotki? Promocja tylko do wyczerpania zapasów.

4rece : :
eNeN
03 października 2002, 09:06
Doprawdy nie wiem, co o tym sądzić w świetle wypowiedzianych już słów.

Dodaj komentarz