wrz 05 2002

Rozmowy kontrolowane


Komentarze: 0

Halo? Karol? Kochanie? Tak wróciłam..... Słyszałam co się stało. Sama nie wiem...Może Prawa spiskuje z Kasią? Ale jeśli tak, to ciekawe jak Prawa się z nią dogaduje? Za pomocą piktogramów? Czy rysuje jej komiksy? Mniejsza z tym, Kochanie, już jestem i zaprowadzę tu porządek! Jutro wychodzisz za kaucją. Już wpłaciłam. Karol?? Nie słyszę cię! Karol! Weź się w garść! Nie mogą cię oskarżyć o zabójstwo kogoś kto żyje! Mówiłam ci, żebyś nie czytał tych bzdur o Voodo. Oczywiście że nic mi nie jest. A jak cela?......Spójrz na to z innej strony – nareszcie masz blisko do ubikacji, zawsze narzekałeś że nasza łazienka jest na drugim końcu mieszkania..... Tam za daleko, tu za blisko! Zachowujesz się jak rozkapryszona panienka!! Tylko mi tu nie chlip do słuchawki, zupełnie cię nie słyszę... no to co, że szczur, to tylko taka przerośnięta mysz... jestem pewna że on boi się bardziej od ciebie. A jak jedzenie? ... Karolku, proszę nie dramatyzuj.... trochę białka zwierzęcego w zupie jeszcze nikomu nie zaszkodziło a wielu wyszło na zdrowie.... zwierzę jest zwierzę bez względu na wielkość i pokrywę ciała.... to chityna, dobre na trawienie. Muszę kończyć, przyjadę po ciebie jutro.... Dobrze, porozmawiam z dyrektorem, zostawią ci zapalone światło na noc.... No już dobrze... Dobrze... Do jutra, pa.

4rece : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz