Archiwum kwiecień 2006


kwi 25 2006 Bez tytułu
Komentarze: 2

Dnia 25 kwietnia 2006 r.

 

                                     Pani  

                                     Dwie Lewe Ręce

                                     Dyrektor Bloga 4ręce

                                     w miejscu

 

PODANIE

 

Zwracam się z uprzejmą prośbą o udzielenie mi w dniu dzisiejszym dnia wolnego od wpisania wpisu.

Prośbę swoją motywuję całkowitym zanikiem weny twórczej oraz naprawdę niewielką ilością interesujących wydarzeń, jakie wydarzyły się ostatnio w moim życiu.

Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojego podania, w przeciwnym razie jutro znajdzie się Pani w sądzie.

                                                            Z poważaniem

                                                            prawa ręka

 

 

 

Do wiadomości:

1. I Prezes Sądu Najwyższego,

2. Elżbieta Jaworowicz,

3. a/a

4rece : :
kwi 21 2006 Bez tytułu
Komentarze: 4

A pamiętasz nasz gorący okres okołoegzaminacyjny? Miałaś taaaaki wielki brzuch, że właściwie mogłaś go używać zamiast stolika śniadaniowego (i pewnie tak właśnie go używałaś) i mózg mały jak orzeszek (jak to w ciąży), a mój mózg był wprawdzie większy od Twojego, ale chyba miał w środku sporo wolnej przestrzeni. I siedziałyśmy sobie w pracy (nie pracując) i używałyśmy tych swoich wybrakowanych mózgów właściwie zgodnie z ich przeznaczeniem (choć pewnie niezgodnie z instrukcją obsługi) czyli – DO MYŚLENIA, a konkretnie– WYMYŚLANIA i wymyślałyśmy imiona dla Twojego dziecka.

 

„Dziewczynce damy na imię Apelacja Kasacja. A jak będzie chłopiec, to może Areszt Tymczasowy?”

 

Przypomniało mi się to wczoraj. Siedząc w wannie, w epicentrum gorącego okresu kredytowo-hipotecznego poczęstowałam Małżonka pytaniem:

„A może Libor? Dla chłopca. A dziewczynka…. dziewczynka… może Stopa Procentowa?”

 

Nie, nie jestem ciąży.

Ja tylko kupuję mieszkanie.

 

4rece : :
kwi 10 2006 Bez tytułu
Komentarze: 7

Pamiętasz tego gościa, z którym miałam na pieńku? Tego, co to powtarzałam Konstytucję i przymierzałam dekolt ? Już nie jest dyrektorem. Dostał wczoraj zawału i umarł.

Cholera.

Chyba raczej mało prawdopodobne, że miałam z tym coś wspólnego? Sądzisz, że ktoś mógłby się NAPRAWDĘ przejąć zapowiedzią udowodnienia, że jego powodujące skutki dla tysięcy osób działania były całkowicie nielegalne?

No, przecież nie mógł się mnie przestraszyć do tego stopnia?  No, powiedz, że nie?!

p.r

 

4rece : :
kwi 04 2006 kici kici
Komentarze: 2

z najlepszymi życzeniami z wiadomej okazji

2leweręce

4rece : :
kwi 02 2006 Bez tytułu
Komentarze: 4

Żartowałam ! Mam nadzieję, że nie nie obraziłam Twoich uczuć religijnych? Może na wszelki wypadek wykasujesz moje maile z soboty? Jak Twój mąż przeczyta, to znowu zabroni Ci się ze mną widywać. A swoją drogą muszę wpaść do Kościoła i przypomnieć sobie co i jak, bo trochę zaczynają mi się postaci mieszać. Ten Twój Bakunin też mnie ostatnio skołował - w porównaniu z odjazdami Pelasi nawet Harry Potter wymięka jak wyczesany chłopczyk z Narni.

pozdrawiam

prawa

Ps.Wierz mi, że odkąd poczułam, że tracę kontrolę nad moją fascynacją panem B., staram się z tym walczyć. Ale kiedy słyszę w jego* głosie to  zmęczenie i rezygnację przy słowach "You can’t walk around the block without a change of clothing" to zapominam, że słucham gościa, którego okulary są warte moje trzy wypłaty. Odpadam. Po prostu.

Tak jak Ty przy sreberkach.

p.r.

* zauważ, że "jego" napisałam z małej litery ! Robię postępy!

 

4rece : :